co tu dużo mówić, szavka zrobiła super szybki mini Haul w DM. Miałam kupić tylko waciki do twarzy, a wyszło jak zawsze! O wacikach zapomniałam, a wróciłam z przepyszną mgiełką do ciała z Alverde, zapach grejfrutowy (sroczka ma arbuzowy, ale co ona tam wie :D, cmok w bok x ) oraz super pisakiem, eyelinerem z Loreala, który podoba mi się ot tak sobie, ale dam mu szansę.
A dzisiaj po pracy jadę do Primarka, bo denerwuje mnie ciągłe oglądanie
filmów na YT o wspaniałych ubraniach, dodatkach itd. Mam Primark pod
nosem, a jestem w nim raz na ruski rok, jak życie znam będzie tak, że
nic nie kupię :D
szavka
xx
p.s majonez winiary jest najlepszy na swiecie :P
Ciekawa jestem eyelinera (jestem od nich uzależniona) może zdjęcie na oku? :) Nie miałam jeszcze w pisaku...
OdpowiedzUsuńPS. dodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie :)
kielecki gora... kielecki gora :P ... i doprawdy nie wiem co Ci na nosek nadepnelo... arbuzowy spray pachnie cudnie :D a nie tam grapefruit hehe...
OdpowiedzUsuńkazdy wie ze winiary majonez jest najleszpy:D buzka kochana i zapraszam na mojego raczkujacego bloga:D
OdpowiedzUsuńmam ochotę na kosmetyki alverde:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń