wtorek, 10 lipca 2012

Litwa - Polska - jestem, żyję, i dużo jem :D

cześć piękności,
jestem w końcu w domciu mym kochanym. Wczoraj zjadłam już Bolero, kto nie zna to lody które zawsze jadłam jak byłam w szkole. Pogoda mnie rozpieszcza, Bobolek i Bax to moi towarzysze. Vincent, kot nasz stary tylko się przywitał i pognał w świat mi nie znany. Za godzinkę idę do FRYZJERA :D alleluja, włosy się doczekały!!! 

całuję
szavka
xx

a tutaj zdjęć kilka... 

LITWA

 skrzynki pocztowe na Litwie
 IWOSTIN znalazłam w aptece na Litwie
 Litewskie smakołyki
 Litewskie smakołyki
okno


POLSKA 
 jezioro Punia w mojej wiosce
 okno
 będziemy grilować
 BoBo i Bax
BOBO


SZAVKA
xx

10 komentarzy:

  1. Ale mi narobiłaś smaku, bobo jest słodziutki. Miłego wypoczynku pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojejej, a Bobo to jaka rasa? Bo taki akurat mały kieszonkowy psiak by się dla mnie nadał :).
    Na ile przyjechałaś kochana?
    Miłego pobytu xoxo

    OdpowiedzUsuń
  3. pozdrawiam serdecznie i odpoczywaj:)

    OdpowiedzUsuń
  4. :)odpoczywaj dobrze i ciesz się pogodą

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne pieski :) milego odpoczynku, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. jak to dobrze że w przyszły weekend wyjeżdżam na mazury! bo mogłabym być zazdrosna.
    btw. słodkie psy i szczupłe. mówię szczupłe, gdyż mój pies to totalny grubasek. tak więc stwierdzam że masz wysportowane psy :D
    zazdroszczę grillowania.. jednak zazdrość!
    + zdjęcie skrzynek pocztowych - ma klimat, zdecydowanie

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam okazję jakiś czas temu spędzić kilka dni w Wilnie i zajadałam się do rozpuku tymi "serkami-batonikami" w przeróżnych smakach :) pycha! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń