jezeli masz mozliwosc kupienia eveline 8w1 to nie warto nawet patrzec w strone essie... po dwutygodniowej aplikacji eveline 8w1 zauwazylam zmiane natychmiast, natomiast po essie nic nie widac, i plytka paznokciowa jak byla slaba tak i jest. Essie uzywam jako base coat ale mowie nie jest warty swojej ceny :)
niesamowity efekt ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie pazurki!!!, jedynie przy zmywaniu jest troche klopotu :(
OdpowiedzUsuńto prawda, ale czego kobiety nie wymysla :)
Usuńno prosze jakie ladne pazurki :D
OdpowiedzUsuńno wiesz, po takiej dawce biotyny i kieselerdy to one nie maja prawa sie zlamac, pokruszyc, rozdwoic.... :D
Usuńpazurki wymiatają! :]
OdpowiedzUsuńEssence... zakochałam się ;)
OdpowiedzUsuńhej znalazlam cie dzis przy porannej kawie :),powiedz jak sie sprawdza essie grow strong, jestes zadowolona?pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjezeli masz mozliwosc kupienia eveline 8w1 to nie warto nawet patrzec w strone essie... po dwutygodniowej aplikacji eveline 8w1 zauwazylam zmiane natychmiast, natomiast po essie nic nie widac, i plytka paznokciowa jak byla slaba tak i jest. Essie uzywam jako base coat ale mowie nie jest warty swojej ceny :)
Usuńdzieki za odp.,zdecyduje sie chyba na Eveline ,tak myslalam, ze ta odzywka z Essie to nic ciekawego:)a do tego kosztuje 10€:( pozdrawiam milego dnia!!
Usuń