Cześć,
ja chyba zwariowałam :D
w 2012 roku jakoś nie bardzo mnie interesowała pielęgnacja mojej buzki, <wstyd> oczywiście był krem jakiś tam, tonik, micel, żel wiecie miałam aby mieć. Nie wiem co we mnie wstąpiło, ponieważ od początku roku, haha wiem mamy dopiero trzeci dzień, ale nie robię nic innego poza szukaniem tej jedynej odpowiedniej pielęgnacji dla mojej szarej piegowatej twarzy.
po krótkiej naradzie z moim personalnym guru na polskim blogerze, oczywiście mam tu na myśli srokę :D zdecydowałam, że zamówię sobie serum z Kiehls'a i jest ono w drodzę do mnie :) aby dodać odrobinę blasku, wiecie takiego AWESOME muśnięcia słońcem, ŻARTUJĘ, kupiłam sobie krem z Clarins Crème Eclat du Jour, ale narazie stoi on sobię bo wykańczam jakiś tam krem jakiejś tam firmy <projekt denko tuż tuż> :D
Do czego zmierzam?! Otóż, ostatnio pojawił się bardzo widoczny problem na mojej buzi. Problem z którym nigdy wcześniej nie miałam problemu, mam na myśli: PORY, więcej PORÓW, dużo PORÓW. Fuj! Moja wcześniej tylko piegowata twarz, doczekała się konkurencji w postaci czarnych małych kropek.
wyobrazcie sobię moją twarz, a na niej czarne kropki duże i małe :/
dzisiaj po drodze do DM, sesese, nic nie kupiłam :P, zauważyłam malutką aptekę, bym powiedziała rodem z 1985 roku :D nie miałam nawet zamiaru tam wchodzić, ale ilość produktów z La Roche Posay, która widniała zza okna poprostu mnie zwaliła z nóg :O oczywiście po kilku sekundach znalazłam się tam i zostałam obsłużona przez bardzo miłą, starszą panię, która z cierpliwością wysłuchała moich narzekań! Według niej moja cera potrzebuje albo Effaclar K albo Mat. YYYY co do Mat, to ja nie lubię matujących produktów. Mam tą swoją mieszaną cerę, ale nie jest ona ani zbyt świecą się ani mega problematyczna, poza tymi porami :/ nie kupiłam nic! Pani była tam miła, że dała mi 3 próbki i kazała w spokoju pomyśleć czy potrzebuję tych produktów naprawdę. Hello?? Mieszkałam 3 lata we Frankfurcie, odwiedziłam nie wiem ile aptek i jedyne co tam dostałam po naradach, poradach itp, to paczkę husteczek do nosa! Hello?! WOW!!!
Niestety w temacie kremów z La roche posay jestem w ogóle nieobeznana. Dlatego pomyślłam, że poprostu zapytam was czy znacie te produkty, może macie podobne problemy jak ja, może możecie mi coś doradzić?! Który Effaclar był by odpowiedni dla mnie: DUO, K, MAT, AI??!!!
Pory! Nie chcę ich mieć! Pomocy :D !!!
całuję
szavka